Zakochany miś

2 miesiące temu w Turkusowym Hamaku ogłoszono wyzwanie, którego tematem było: Romantycznie.
Kiedy zobaczyłam schemat na misia stwierdziłam, że idealnie pasuje do tematyki wyzwania. Ponad tydzień temu skończyło się głosowanie i spokojnie mogę Wam go pokazać. Teraz zastanawiam się czy oprawić go w ramkę czy naszyć na coś (np. na torbę).



Odpowiedzi na Wasze komentarze:

  Czarna Dama: Tak, ślub się szykuje. Przygotowania zaczęliśmy od nauk. Niczego więcej jeszcze nie ustaliliśmy. Trudno powiedzieć kiedy będzie.
   raeszka: Nauki mieliśmy w formie warsztatów. Każde spotkanie to były 2-3 tematy. Prowadzący mówili coś od siebie a później narzeczeni rozmawiali ze sobą w parach. Jakbym trafiła na wykłady to bym była nieźle wynudzona. W liceum też miałam nauki przedmałżeńskie na religii i byłam z nich zadowolona. Wszystko zależy od tego na jakich prowadzących się trafi.
Ewa Staniec - Januszek, Zielony Tulipan: Poszewkę już mam zmierzoną. Teraz czekam tylko na okazję, żeby pójść na jakieś zakupy. W pobliżu uczelni sklepu z poduszkami niestety nie ma. W kościach coś czuję, że te moje zakupy na jednej poduszce się nie skończą :)

Komentarze

  1. Misio bardzo romantyczny i wykonany z wielka starannością i precyzją !! Pozdrawiam serdecznie i życze miłego dnia z twórczymi pomysłami:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny i taki słodki jest ten misio. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Misiak romantyczny i słodki :)
    Mam nadzieję, że się na jednej poduszce nie skończy i się pochwalisz łowami :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodki misio :) może być też do karteczki dla kogoś wyjątkowego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Misio - słodziak, gdzie go nie umieścisz tam będzie wyglądał super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słodziak, fanie by wyglądał na kartce walentynkowej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słodziak z Twojego miśka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Taki słodziak od razu kojarzy mi się z Walentynkami :) albo może na kartkę dla bliskiej osoby? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaki słodziak , piękny misio! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. W każdym wydaniu będzie fajnie wyglądał :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo milusi ten misiacak! Ja oprawiłabym go w ramkę:)
    Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli Ci/Wam życzę:)
    Dziękuję Ci za każdy komentarz u mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. fajny misiek... :)
    też w liceum chodziłąm na nauki przedslubne. wmawiali nam, że później nie będziemy musieli chodzić, nawet dali dyplom. Tylko, że jak koleżanka brała ślub, dyplom i te nauki były na nic. Kościół chciał mieć nad nami kontrolę jeszcze rok po gimnazjum. Pamiętam jak nam wmawiali, że kobieta jest jak guma, ma być nietknięta do ślubu, bo nikt wcześniej użytej gumy nie żuje.... żenada.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajny misiaczek :).

    Dokładnie wszystko zależy od podejścia osoby prowadzącej nauki :).

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczny ten hafcik:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne hafty :) Podziwiam za cierpliwość i umiejętności :)
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny u mnie :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Uroczy misiak. Wg mnie wyglądałby rewelacyjnie jako aplikacja na płóciennej torbie :) chociaż szkoda go do tak przyziemnego celu - może lepiej po prostu oprawić w ramkę i podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny :)